piątek, 23 stycznia 2015

Przed i po, czyli co, skąd i jak :)


  Dziś uchylę Wam rąbka tajemnicy, czyli pokażę, jak wyglądają moje kadry przed obróbką i po niej :) Oczywiście chciałabym, aby idealne fotografie wychodziły prosto z puszki, ale często się nie da. Szczypta magii, która nadaje charakteru zdjęciu, jest nie tylko wypadkową światła, aranżacji i modelki, ale także późniejszej, czasem wielogodzinnej obróbce w programie. Fotografia kreacyjna, która mnie bawi najbardziej, wymaga postprodukcji, w większym lub mniejszym zakresie. Jednak zawsze trzeba pamiętać o tym, aby kadr był jak najbliższy wizji, którą potem będę w obróbce realizować. 









wtorek, 20 stycznia 2015

Pierwsza sesja Tobiaszka :)

   
W ostatnie dni minionego roku miałam przyjemność poznać Tobiasza, niezwykłego Pana, który raptem tydzień wcześniej zawitał na tym świecie :) Co z tego fotograficznego spotkania wynikło, zobaczcie sami :) 








czwartek, 15 stycznia 2015

Marta i Wojtek, czyli prezentowi modele :)

   
 Marta i Wojtek to moi kolejni styczniowi modele. Ich sesja odbyła się dzięki prezentowi, jaki otrzymali na Święta od rodziny. Więc jeśli nie macie pomysłu na prezent, wydaje się Wam, że przyszli solenizanci mają już wszystko, zaproponujcie sesję zdjęciową. Wierzcie mi, pięknych ujęć w albumie nigdy za mało :) 










wtorek, 13 stycznia 2015

Antoś i Jaś :)


   Antoś i Jaś pojawili się u mnie na sesji nie bez powodu - z okazji zbliżającego się Dnia Babci i Dzidka chcieli podarować swoim najbliższym kalendarz. Chłopaki, a zawłaszcz rodzice dali z siebie wszystko! Dzięki temu powstały kadry spontaniczne i pełne dziecięcego śmiechu :) 










czwartek, 8 stycznia 2015

Wendy i moje zmagania z wiatrem



     Oj co to był za dzień - minus na termometrze, wiało tak, że czapki z głów spadały i śniegu po kolana. Ale w sumie to były wymarzone warunki właśnie na naszą sesję - śnieżna pokrywa zasłaniała niedostatek o tej porze roślinności, a wiatr rozwiewał włosy. Szkoda tylko, że fotograf okazał się mało cierpliwy i wytrzymały, bo 10 minutach sesji zarządził odwrót do ciepłych domowych pieleszy :)  Na zdjęciu Wanda, która mimo wiatru i mrozu trzymała się dzielnie! Dzięki za miło spędzony czas!