wtorek, 6 września 2016

Vanessa

   Oj długo się umawiałyśmy na tę sesję. Albo pogoda, albo zdrówko, ciągle coś nam nie pasowało i wiosenna roczkowa sesja przerodziła się w sesję późno-letną. Choć i tak lekko kropił deszcz, ale Vanessa mimo przeciwności dała radę! 












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz