8-14.01/366
Kolejny, drugi tydzień za mną. Tydzień niełatwy, wypełniony pracą i późnymi powrotami. Dlatego dominują fotografie wieczorne, łapane tuż przed snem. Poza tym widzę, że wszystkie są czarno-biała, choć jeszcze nie dawno czarno-biała fotografia była przeze mnie mało praktykowana :) Najważniejsze, że tydzień zakończył bez wpadek, dlatego serdecznie zapraszam do oglądania!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz