czwartek, 7 sierpnia 2014

Weronika i jej szkraby

Oj, ale się wtedy działo - najpierw mama z brzuszkiem, potem kuzyni, następnie każda z mam ze swoim dzieckiem i w końcu każde dziecko samo. Uff  dałam radę :) 














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz